W dzisiejszych czasach coraz więcej stron internetowych wprowadza opłaty za dostęp do swoich treści lub domaga się subskrypcji newslettera i innych ofert. Ta tendencja ma na celu zapewnienie jakościowej i wartościowej zawartości dla użytkowników oraz utrzymanie finansowej stabilności witryny. Tę strategię nazywamy inaczej gated content.
Gated content, tłumacząc dosłownie z angielskiego, to treści dostępne za „bramką”, czyli treści ukryte za płatnym dostępem. Jest to nowa strategia marketingowa, która wymaga od użytkownika podania swoich danych osobowych w zamian za dostęp do tych treści. Jest to popularna metoda stosowana przez firmy w celu pozyskania i budowania bazy potencjalnych klientów.
Gated content i jego rodzaje
Jednym z najpopularniejszych rodzajów gated content jest e-book. Jest to format, zawierający konkretny temat. W ostatnich czasach coraz więcej ludzi woli elektroniczne książki od tych papierowych, tym samym dając pomysł zespołom marketingowym. Innym popularnym rodzajem gated content są webinary i podcasty, interaktywne formy komunikacji, które pozwalają firmom na prezentację swojej wiedzy, tym samym zbierając dane kontaktowe. Ostatnim rodzajem jest newsletter z ekskluzywnymi treściami lub ofertami specjalnymi dla subskrybentów. Użytkownicy muszą zarejestrować się i podać swoje dane kontaktowe, aby otrzymywać regularne aktualizacje i korzyści.
Niezależnie od rodzaju gated content, kluczowym elementem jest dostarczenie wartościowej treści, która skłoni użytkowników do podania swoich danych kontaktowych. Dzięki temu marketerzy mogą budować bazę potencjalnych klientów i prowadzić skuteczne działania marketingowe.
Gated content – koniec darmowych treści?
Wady gated contentu są ważne do rozważenia przy planowaniu strategii marketingowej. Chociaż ograniczony dostęp do treści może przynieść korzyści związane z generowaniem leadów (generowanie zainteresowania) i zwiększeniem popularności firmy, istnieją również pewne potencjalne negatywne skutki.
Przeczytaj również: Tajemnica zawodowa – czym jest i kogo obowiązuje?
Największym problem oraz krytyką z jakim spotyka się gated content jest ograniczenie dostępu do wartościowej treści, co z kolei może być postrzegane jako próba manipulacji wymuszenia rejestracji lub subskrypcji. Większość użytkowników odczuwa dyskomfort na myśl o udostępnieniu swoich danych osobowych, nie ufając nieznajomym z internetu. Ponadto, jeśli okaże się, że gated content nie spełni oczekiwań ani nie dostarcza wartościowej treści, spotka się to z negatywną reakcją od użytkowników, co z kolei wpłynie niekorzystnie na markę firmy. A skoro mowa o marce firmy, gated content może doprowadzić do mniejszej widoczności w sieci. Treść, która jest ograniczona tylko dla tych, którzy udostępnią swoje dane nie będzie miała wielkich możliwości na zdobycie ogromnej bazy stałych klientów.
Czy opłaca się stosować gated content?
Zastosowanie gated content wiąże się z ryzykiem, posiada wady i zalety, tak jak wiele innych strategii marketingowych. Dlatego właśnie ważne jest znalezienie równowagi pomiędzy produkowaniem zainteresowania oraz poszerzania bazy klientów a dostarczeniem wartościowych treści, które spełnią oczekiwania naszych użytkowników.
Należy jednak pamiętać, że gated content nie powinien być zawsze stosowany. Nadużywanie go przyniesie odwrotny efekt strategii marketingowej. Dlatego jeśli postanowimy zastosować gated content, powinniśmy przedyskutować z resztą zespołu, które treści zostaną ukryte „za bramką”, ponieważ niektóre informacje powinny być dostępne bez żadnych ograniczeń. Ponadto, jeśli ogólnodostępna treść zyska zainteresowanie i popularność, to większa szansa, że więcej osób będzie łatwiej przekonać do subskrypcji newslettera lub rejestracji na naszej stronie.
Gated content – podsumowanie
Podsumowując, gated content to z jednej strony bardzo dobra strategia marketingowa dla firm, ale z drugiej strony nie jest ona spotykana z pozytywnym przyjęciem przez użytkowników. Dlatego właśnie kluczowe jest opracowanie skutecznej strategii marketingowej, dzięki której dotrze się do większej liczby potencjalnych klientów i efektywnie zbuduje się markę firmy na rynku.
Autor tekstu: Oliwia Kwiatek